Sposób przygotowania:
Jeśli używamy drożdży na suszu, to 3 dni przed planowanym nastawieniem wina trzeba zrobić tzw. matkę drożdżową. Można użyć drożdży aktywnych, wyjątkowo praktycznych dla początkujących, należy je tylko uwodnić; po kwadransie są gotowe do użycia.
Do fermentatora wrzucamy rozmrożone owoce tarniny. Wlewamy 6 l wody. W 1 l wody rozpuszczamy 1½ kg cukru i również wlewamy do owoców. Dodajemy pożywkę i drożdże. Fermentator zakrywamy pokrywką lub kawałkiem tkaniny (płótnem lub tetrą). Co najmniej raz dziennie mieszamy nastaw, by rozbić tworzącą się czapę z owoców. Po około 7-8 dniach w pozostałej wodzie rozpuszczamy resztę cukru i wystudzony syrop dodajemy do nastawu. Zakrywamy, odstawiamy i codziennie mieszamy. Po dwóch tygodniach odciskamy owoce., a młode wino zlewamy do balonu. Zatykamy korkiem z rurką, nie zapominając o nalaniu wody do rurki. Odstawiamy balon do cichej fermentacji. Po miesiącu wino samoczynnie zacznie się klarować, a na dnie balonu utworzy się warstwa osadu. Teraz wino należy ściągnąć, osad wyrzucić, balon umyć ponownie wlać do niego wino. Odstawiamy na kolejne dwa miesiące w chłodne miejsce. Po tym czasie znowu pojawi się osad, więc czynność należy powtórzyć. Wino można dosłodzić miodem, dodając 2-3 g pirosiarczynu potasu (można go kupić w sklepach z artykułami winiarskimi). Pirosiarczyn stabilizuje wino, nie pozwala na wznowienie fermentacji, poprawia kolor, odkaża i zapobiega utlenianiu. W dopuszczalnej dawce nie jest szkodliwy. W dwa miesiące po dosłodzeniu wino należy ponownie ściągnąć znad osadu i odstawić w chłodne i ciemne miejsce do dojrzewania. Po roku wino jest godne, aby napełnić nim kieliszek z kryształu.